Dość nieludzkich adopcji pozbawiających dziecko tożsamości i zrywających jego więzi rodzinne!

Adresat/Adresaci petycji: Minister Sprawiedliwości - Prokurator Generalny

 

Dość nieludzkich adopcji pozbawiających dziecko tożsamości i zrywających jego więzi rodzinne!

Dość nieludzkich adopcji pozbawiających dziecko tożsamości i zrywających jego więzi rodzinne!

0100
  82
 
82 podpisało. Osiągnijmy 100!

Na naszych oczach ujawniany jest być może największy koszmar w powojennych dziejach Polski.

Nie trzeba pytać, co czują dzieci oderwane od najbliższych i wywiezione za granicę; może przebywające "w domach publicznych", czego nie wyklucza wiceminister sprawiedliwości, może wysłane w inne "jakieś straszliwe miejsca", jak przypuszcza dziennikarz Telewizji Republika. Nie trzeba pytać, co czuje matka lub ojciec po uprowadzeniu dziecka i przeznaczeniu go do adopcji przez nieznane rodzicowi osoby. Każdy, kto ma w sobie odrobinę człowieczeństwa, wie to doskonale. Dlatego prosimy Ministra Sprawiedliwości, prosimy polski rząd, o natychmiastowe zatrzymania adopcyjnego koszmaru.

Celem petycji jest dostosowanie polskiego prawa w zakresie adopcji do norm Europejskiej konwencji praw człowieka, oraz Konwencji o prawach dziecka, poprzez usunięcie z ustawy Kodeks rodzinny i opiekuńczy, przepisów pozwalających na zrywanie więzi adoptowanego dziecka z rodziną naturalną, oraz pozwalających na pozbawianie dziecka tożsamości.

Prosimy o podporządkowanie polskiego prawa i sądów rodzinnych podstawowym normom człowieczeństwa wyrażonym przez papieża Franciszka. Podczas spotkania z wolontariuszami Światowych Dni Młodzieży w Krakowie w 2016 r. papież Franciszek zrezygnował z wcześniej przygotowanego przemówienia. Spontanicznie wystąpił w obronie tożsamości rodzinnej i narodowej. Papież mówił, że człowiek pozbawiony pamięci nie jest nadzieją na przyszłość: "Są dwa warunki. Pierwszym jest pamięć; pytanie: skąd pochodzę. Pamięć o moim narodzie, pamięć o mojej rodzinie, pamięć o całej mojej historii. (...) Drugi warunek to odwaga. Miejcie odwagę, bądźcie dzielni, nie lękajcie się". Papież podkreślił społeczną ważność więzi rodzinnej: "Jeśli chcesz być nadzieją przyszłości, to musisz dostać tę pochodnię, którą przekażą ci dziadek i babcia". Papież bronił tych wartości, które w Europie niszczą urzędnicy wrodzy rodzinie, wrodzy wolnym społeczeństwom mającym nieodzowną podstawę w wolnych rodzinach.

Brońmy praw polskich dzieci do tożsamości, rodziny, ojczyzny!

Ta petycja została wykreowana przez obywatela lub organizację, która nie jest cześcią CitizenGO. CitizenGO nie jest odpowiedzialna za treść petycji.
0100
  82
 
82 podpisało. Osiągnijmy 100!

Uzupełnij swój podpis

Podpisz tę petycję teraz!

 
Please enter your email
Please enter your first name
Please enter your last name
Please enter your country
kod pocztowy
Proszę wybrać opcję:
Przetwarzamy Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności i Regulaminem

Adresat/Adresaci petycji: Minister Sprawiedliwości - Prokurator Generalny

Dość nieludzkich adopcji pozbawiających dziecko tożsamości i zrywających jego więzi rodzinne! Dość handlu polskimi dziećmi!

Na podstawie ustawy z dnia 11 lipca 2014 r. o petycjach oraz art. 72 Konstytucji, podzielając powszechne w Polsce przekonanie o potrzebie ochrony rodziny, zwracamy się do Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego, Pana Zbigniewa Ziobry, o niezwłoczne zatrzymanie wszystkich postępowań adopcyjnych zrywających więzi rodzinne, a także o rządową inicjatywę ustawodawczą niezwłocznego dostosowania Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, oraz Prawa o aktach stanu cywilnego, do wymogów art. 8 ust. 1 i ust. 2 oraz art. 21 Konwencji o prawach dziecka, poprzez zapewnienie dziecku i jego rodzicom w postępowaniu adopcyjnym na każdym jego etapie możności niewzruszalnego sprzeciwu wobec adopcji, a wszystkim krewnym dziecka wiedzy i możności uczestniczenia i nadzoru, oraz poprzez umożliwienie dziecku i jego rodzicom doprowadzenia do rozwiązania każdej adopcji sprzecznej z wolą lub prawem dziecka do tożsamości i więzi rodzinnej, niezależnie od kraju pobytu dziecka.

Prawna instytucja adopcji pochodzi z czasów, gdy wiele dzieci traciło rodziców i krewnych. Dziś wyjątkowo tylko zdarzają się takie tragedie. Dziś adopcja służy handlowi dziećmi. Od dawna to wiadomo. Od wielu lat handlujący dziećmi polscy urzędnicy i pracownicy placówek opieki i ośrodków adopcyjnych, starają się pozbawiać dzieci nie tylko ochrony krewnych, ale i ochrony zawodowych rodzin zastępczych w Polsce. Wiadomo też, że na szczególne okrucieństwo narażają dzieci adopcje zagraniczne, gdyż dziecko w obcym kraju nie ma zwykle właściwej ochrony. Dlatego w art. 21 Konwencji o prawach dziecka, zwrócono uwagę na ryzyko uzyskiwania korzyści majątkowych w przypadku adopcji do innego kraju.

Postulujemy usunięcie z art. 119 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, słów "chyba że zostali oni pozbawieni władzy rodzicielskiej lub są nieznani albo porozumienie się z nimi napotyka trudne do przezwyciężenia przeszkody", a także przepisu par. 2 z art. 119 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego.

Postulujemy usunięcie zdania 2 z art. 120 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, które brzmi: "Jednakże sąd opiekuńczy może, ze względu na szczególne okoliczności, orzec przysposobienie nawet mimo braku zgody opiekuna, jeżeli wymaga tego dobro dziecka".

Postulujemy zmianę art. 121 par. 3 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, poprzez dodanie doń słowa "alimentacyjne", celem nadania mu brzmienia: "Ustają prawa i obowiązki alimentacyjne przysposobionego wynikające z pokrewieństwa względem jego krewnych, jak również prawa i obowiązki alimentacyjne tych krewnych względem niego".

Postulujemy usunięcie przepisów art. 122 par. 1 i par. 3, art. 124^1 i art. 125^1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego.

Postulujemy usunięcie z art. 112^4 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego słów: "albo umieszczenia go w rodzinie przysposabiającej" ("Dziecko umieszcza się w pieczy zastępczej do czasu zaistnienia warunków umożliwiających jego powrót do rodziny.").

Postulujemy usunięcie zdania 2 z art. 126 par. 2 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, oraz dodanie słów "oraz nazwiska" po słowie "imion" w ostatnim zdaniu art. 126 par. 2 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego.

Postulujemy dodanie do art. 127 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego słów: „oraz Rzecznik Praw Dziecka" po słowie "prokurator".

Postulujemy nowelizację ustawy o wspieraniu rodziny i o pieczy zastępczej, poprzez usunięcie z niej obecnych zapisów o adopcji zagranicznej, i zastąpienie ich regulacją dopuszczającą taką adopcję postanowieniem sądu wydawanym wyłącznie na wniosek dziecka lub jego opiekuna prawnego nie działającego w konflikcie interesów własnych i dziecka, a w przypadkach osób występujących o adopcję dziecka niespokrewnionego z kandydatami na "rodziców adopcyjnych", wydawanym postanowieniem sądu na taki wniosek wyłącznie w oparciu o orzeczenie państwowej komisji lekarskiej wykluczającej zapewnienie dziecku opieki zdrowotnej w Polsce, za zgodą Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.

Postulujemy usunięcie przepisów art. 139a ust. 1 pkt 3 oraz art. 164 ust. 11 ustawy o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej, którymi stworzono środki wymuszania adopcji zagranicznych, oraz zmianę art. 139b poprzez podporządkowanie postępowania adopcyjnego prowadzonego poza sądem przepisom Kodeksu postępowania administracyjnego.

Polskie państwo handluje polskimi dziećmi. Polscy urzędnicy i sędziowie zabierają dzieci polskim rodzicom borykającym się z kłopotami finansowymi i samotnym rodzicom, oraz pomagają czynić to obcym urzędnikom w Polsce i poza jej granicami. Dzieci zabrane polskim rodzicom są wykorzystywane do zarabiania na państwowych polskich oraz obcych zleceniach opieki nad dziećmi oraz na wsparciu pieniężnym dla rodzin, a także są przedmiotami handlu ludźmi na potrzeby "adopcji", umożliwiających niejednokrotnie niewolnicze wykorzystywanie dzieci.

Polskie dzieci są bezprawnie uprowadzane z polskich rodzin naturalnych oraz zastępczych i pozbawiane wolności przez polskie i obce sądy i urzędy powołane do ich ochrony. Niektóre są sprzedawane za granicę, także do Stanów Zjednoczonych, do dalszej sprzedaży prowadzonej podziemnymi sieciami handlu dziećmi. Losy tysięcy polskich dzieci wywiezionych z Polski w czasie ostatnich parunastu lat nie są znane.

Polska należy do głównych dostawców europejskich dzieci na światowe rynki handlu dziećmi. Polskie dziecko wystawia się na sprzedaż obok dzieci z Gwinei, Kenii i Ugandy w jawnej cenie ofertowej parunastu lub parudziesięciu tysięcy euro, uznawanej w Europie zachodniej za dumpingową cenę europejskiego dziecka.

W Unii Europejskiej Polska jest obok Rumunii i Bułgarii największym eksporterem dzieci do Stanów Zjednoczonych. W latach od roku 1999 do roku 2015 z Polski wysłano za ocean 1254 dzieci; z Rumunii 2951, z Bułgarii 2069. Liczby te są nieporównywalne z liczbami dzieci wysyłanych w tym samym czasie do Stanów Zjednoczonych z Niemiec: tylko 25 dzieci, z Francji: ledwie 7; z Hiszpanii: 2, i z Włoch: 2.

Polskie dzieci narażone na adopcję nie mają obecnie w Polsce i poza Polską rzeczywistej ochrony przed przemocą i wykorzystywaniem. Rzeczpospolita winna im tę ochronę zapewnić.

[Imię i nazwisko]

Adresat/Adresaci petycji: Minister Sprawiedliwości - Prokurator Generalny

Dość nieludzkich adopcji pozbawiających dziecko tożsamości i zrywających jego więzi rodzinne! Dość handlu polskimi dziećmi!

Na podstawie ustawy z dnia 11 lipca 2014 r. o petycjach oraz art. 72 Konstytucji, podzielając powszechne w Polsce przekonanie o potrzebie ochrony rodziny, zwracamy się do Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego, Pana Zbigniewa Ziobry, o niezwłoczne zatrzymanie wszystkich postępowań adopcyjnych zrywających więzi rodzinne, a także o rządową inicjatywę ustawodawczą niezwłocznego dostosowania Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, oraz Prawa o aktach stanu cywilnego, do wymogów art. 8 ust. 1 i ust. 2 oraz art. 21 Konwencji o prawach dziecka, poprzez zapewnienie dziecku i jego rodzicom w postępowaniu adopcyjnym na każdym jego etapie możności niewzruszalnego sprzeciwu wobec adopcji, a wszystkim krewnym dziecka wiedzy i możności uczestniczenia i nadzoru, oraz poprzez umożliwienie dziecku i jego rodzicom doprowadzenia do rozwiązania każdej adopcji sprzecznej z wolą lub prawem dziecka do tożsamości i więzi rodzinnej, niezależnie od kraju pobytu dziecka.

Prawna instytucja adopcji pochodzi z czasów, gdy wiele dzieci traciło rodziców i krewnych. Dziś wyjątkowo tylko zdarzają się takie tragedie. Dziś adopcja służy handlowi dziećmi. Od dawna to wiadomo. Od wielu lat handlujący dziećmi polscy urzędnicy i pracownicy placówek opieki i ośrodków adopcyjnych, starają się pozbawiać dzieci nie tylko ochrony krewnych, ale i ochrony zawodowych rodzin zastępczych w Polsce. Wiadomo też, że na szczególne okrucieństwo narażają dzieci adopcje zagraniczne, gdyż dziecko w obcym kraju nie ma zwykle właściwej ochrony. Dlatego w art. 21 Konwencji o prawach dziecka, zwrócono uwagę na ryzyko uzyskiwania korzyści majątkowych w przypadku adopcji do innego kraju.

Postulujemy usunięcie z art. 119 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, słów "chyba że zostali oni pozbawieni władzy rodzicielskiej lub są nieznani albo porozumienie się z nimi napotyka trudne do przezwyciężenia przeszkody", a także przepisu par. 2 z art. 119 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego.

Postulujemy usunięcie zdania 2 z art. 120 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, które brzmi: "Jednakże sąd opiekuńczy może, ze względu na szczególne okoliczności, orzec przysposobienie nawet mimo braku zgody opiekuna, jeżeli wymaga tego dobro dziecka".

Postulujemy zmianę art. 121 par. 3 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, poprzez dodanie doń słowa "alimentacyjne", celem nadania mu brzmienia: "Ustają prawa i obowiązki alimentacyjne przysposobionego wynikające z pokrewieństwa względem jego krewnych, jak również prawa i obowiązki alimentacyjne tych krewnych względem niego".

Postulujemy usunięcie przepisów art. 122 par. 1 i par. 3, art. 124^1 i art. 125^1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego.

Postulujemy usunięcie z art. 112^4 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego słów: "albo umieszczenia go w rodzinie przysposabiającej" ("Dziecko umieszcza się w pieczy zastępczej do czasu zaistnienia warunków umożliwiających jego powrót do rodziny.").

Postulujemy usunięcie zdania 2 z art. 126 par. 2 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, oraz dodanie słów "oraz nazwiska" po słowie "imion" w ostatnim zdaniu art. 126 par. 2 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego.

Postulujemy dodanie do art. 127 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego słów: „oraz Rzecznik Praw Dziecka" po słowie "prokurator".

Postulujemy nowelizację ustawy o wspieraniu rodziny i o pieczy zastępczej, poprzez usunięcie z niej obecnych zapisów o adopcji zagranicznej, i zastąpienie ich regulacją dopuszczającą taką adopcję postanowieniem sądu wydawanym wyłącznie na wniosek dziecka lub jego opiekuna prawnego nie działającego w konflikcie interesów własnych i dziecka, a w przypadkach osób występujących o adopcję dziecka niespokrewnionego z kandydatami na "rodziców adopcyjnych", wydawanym postanowieniem sądu na taki wniosek wyłącznie w oparciu o orzeczenie państwowej komisji lekarskiej wykluczającej zapewnienie dziecku opieki zdrowotnej w Polsce, za zgodą Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.

Postulujemy usunięcie przepisów art. 139a ust. 1 pkt 3 oraz art. 164 ust. 11 ustawy o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej, którymi stworzono środki wymuszania adopcji zagranicznych, oraz zmianę art. 139b poprzez podporządkowanie postępowania adopcyjnego prowadzonego poza sądem przepisom Kodeksu postępowania administracyjnego.

Polskie państwo handluje polskimi dziećmi. Polscy urzędnicy i sędziowie zabierają dzieci polskim rodzicom borykającym się z kłopotami finansowymi i samotnym rodzicom, oraz pomagają czynić to obcym urzędnikom w Polsce i poza jej granicami. Dzieci zabrane polskim rodzicom są wykorzystywane do zarabiania na państwowych polskich oraz obcych zleceniach opieki nad dziećmi oraz na wsparciu pieniężnym dla rodzin, a także są przedmiotami handlu ludźmi na potrzeby "adopcji", umożliwiających niejednokrotnie niewolnicze wykorzystywanie dzieci.

Polskie dzieci są bezprawnie uprowadzane z polskich rodzin naturalnych oraz zastępczych i pozbawiane wolności przez polskie i obce sądy i urzędy powołane do ich ochrony. Niektóre są sprzedawane za granicę, także do Stanów Zjednoczonych, do dalszej sprzedaży prowadzonej podziemnymi sieciami handlu dziećmi. Losy tysięcy polskich dzieci wywiezionych z Polski w czasie ostatnich parunastu lat nie są znane.

Polska należy do głównych dostawców europejskich dzieci na światowe rynki handlu dziećmi. Polskie dziecko wystawia się na sprzedaż obok dzieci z Gwinei, Kenii i Ugandy w jawnej cenie ofertowej parunastu lub parudziesięciu tysięcy euro, uznawanej w Europie zachodniej za dumpingową cenę europejskiego dziecka.

W Unii Europejskiej Polska jest obok Rumunii i Bułgarii największym eksporterem dzieci do Stanów Zjednoczonych. W latach od roku 1999 do roku 2015 z Polski wysłano za ocean 1254 dzieci; z Rumunii 2951, z Bułgarii 2069. Liczby te są nieporównywalne z liczbami dzieci wysyłanych w tym samym czasie do Stanów Zjednoczonych z Niemiec: tylko 25 dzieci, z Francji: ledwie 7; z Hiszpanii: 2, i z Włoch: 2.

Polskie dzieci narażone na adopcję nie mają obecnie w Polsce i poza Polską rzeczywistej ochrony przed przemocą i wykorzystywaniem. Rzeczpospolita winna im tę ochronę zapewnić.

[Imię i nazwisko]